poniedziałek, 3 marca 2025

Mamo

Czarownice, nadmorskie miasteczko i tajemnice; szczypta lesbijskiego romansu, a to wszystko podane w wyjątkowej oprawie graficznej!

Haresden to małe, spokojne miasteczko położone w malowniczej okolicy, w którym wygląda, że niewiele się dzieje. To znaczy: niewiele się działo, bowiem od pewnego czasu okoliczne duszki i wróżki stały się niespokojne, połów ryb nie wychodzi, a zwierzęta zachowują się bardzo dziwnie. Ponadto matka Jo zaczyna niedomagać, więc dziewczyna udaje się po pomoc do niezbyt chętnej, ale mającej dużą wiedzę okolicznej czarownicy. Orla nie chce tu być i stara się wszystkich trzymać na dystans, ale okazuje się, że będzie musiała pomóc uspokoić lokalne stworzenia, pozwolić Jo sobie pomóc, oraz dokonać konfrontacji zwłasną przeszłością.

Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy w tym komiksie, była zachwycająca grafika. Jo i Orla to główne bohaterki, ale nieoficjalną trzecią jest zieleń. A powyginane drzewa, strzeliste chmury i poczochrane włosy Orli znakomicie oddają wrażenie, że bezustannie wieje tam wiatr; na tyle łagodny, by nie zabrać z głowy kapelusza, ale wciąż żywy i poruszający spódnicami i gałęźmi. Już na tym etapie się nie dziwię, gdy Jo mówi, że kocha to miejsce i mogłaby go nigdy nie opuszczać. Tym bardziej, że ma też bardzo ciepłą i przyjazną rodzinę. Magia natomiast przedstawiona jest zarówno w sposób efektowny (różne rozbłyski, ćmy, duchy), jak i przyziemny (bransoletki z pokrzywy, sieci rybackie, negocjacje z duszkami), w znakomitym balansie. Jedyne do czego mogłabym się graficznie przyczepić, to rysunki postaci ludzkich: są proste i kreskówkowe, przez co ciężko odgadnąć wiek Jo i Orli. 

A jeśli już o głównych bohaterkach mowa, jeśli ktoś zobaczył "lesbijski romans" na początku, może czuć się rozczarowany. Nie ma tu jakichś płomiennych wyznań, czy HLA (Hot Lesbian Action), bo to nie komiks o tym. Oczywiście wzajemne poznawanie się przez bohaterki, dzielenie mocą, otwieranie i coraz większe zaufanie Orli do Jo są ważnymi elementami, ale do pewnego momentu mogłyby być interpretowane jako zupełnie platoniczne. Dlatego właśnie obstawiam, że Jo i Orla to młode kobiety, a nie dziewczyny: bardzo dużo się komunikują, w dość dojrzałe i odpowiedzialne sposoby. W ogóle Orla sporo mówi, bo tłumaczy magię towarzyszącej jej i trochę pomagającej Jo, która występuje w roli nieświadomego nowicjusza. Mam silną niechęć do przydługich wykładów, które dogłębnie tłumaczą strukturę świata przedstawionego po złych doświadczeniach z wieloma pierwszymi odcinkami anime wciskającymi je widzom do gardła. Dlatego z ulgą donoszę, że w tym komiksie opowieści o magii są bardzo szczegółowe, a jednocześnie podane w atrakcyjny sposób: Orla opowiada jednocześnie pokazując, robiąc rzeczy, używając przykładów. 

Czasem się zdarza, że kupuję jakiś zestaw komiksów na Humble Bundle lub gier na Itch.io, a potem w nich szperam na chybił trafił. Zestaw o nazwie Comics Are for Everyone: Pride Month Collection był wyjątkowo nieudany: dużo przeciętnych próbek, albo pojedynczych, losowych zeszytów Archie Comics. Na przykład tylko piąty z mocno ścisłego fabularnie Afterlife With Archie: zapewne dlatego, że dużą rolę tam odgrywa Kevin, który jest gejem, ale nie ma to nawet najmniejszego zwiążku z czymkolwiek innym w tym zeszycie, a ja wiem cokolwiek tylko dlatego, bo znam Archie lore. 

Dlatego ogromnym i bardzo miłym zaskoczeniem okazał się zawarty w tamtym bundlu komiks pod tytułem Mamo autorstwa Sas Milledge. Australijska ilustratorka, znana już części polskich czytelników dzięki wydanemu przez Egmont dwa lata temu Zaginione wesołe miasteczko. Opowieść o Dicku Graysonie, tym razem zajęła się zarówno stroną graficzną jak i fabularną, umieszczając historię w zupełnie oryginalnym, niepowiązanym z żadnymi trykociarzami świecie. Warto było kupić tego bundla, żeby odkryć takie cudo.

poniedziałek, 24 lutego 2025

Świnie w mediach [32] - Sophia the Traveler

Mąż mnie zna i wie co lubię, kupił mi więc grę-niespodziankę, która od razu mnie wciągnęła. Sophia the Traveler wygląda jak proste książeczki dla dzieci, a rozgrywka polega na znajdywaniu i klikaniu postaci lub obiektów,  ale wcale nie jest łatwa!

piątek, 15 listopada 2024

Nonstop Nut November [15] : Betsu ni Anta no Tame ni Ookiku Nattanja Naindakara ne!!

 
Prywatna sesja z tsundere dziedziczką.

czwartek, 14 listopada 2024

Nonstop Nut November [14] : Dream Hazard: Akuma no Program

 
Senpai w krainie VRu.

środa, 13 listopada 2024

Nonstop Nut November [13] : Injuu Daikessen


Nareszcie tentakle! A także hektolitry krwi?!

wtorek, 12 listopada 2024

Nonstop Nut November [12] : Momone

 

Zawsze myślałam, że Japończycy mają fetysz na uczennice, a tymczasem dostaję już trzeciego pornucha o nauczycielce!

poniedziałek, 11 listopada 2024

Nonstop Nut November [11] : Virgin Night

 Ładne się dziś wylosowało, 11 to szczęśliwy numer.

niedziela, 10 listopada 2024

Nonstop Nut November [10] : Shimai Ningyou

 

Czy to nadal kazirodztwo, gdy siostra zajmuje nowe ciało?

sobota, 9 listopada 2024

Nonstop Nut November [9] : Charm Point 1: Sister's Rondo



Kolejne anime o nauczycielce uwiedzionej przez ucznia.

piątek, 8 listopada 2024

Nonstop Nut November [8] : Lunatic Night


 Anime tak pogrzane, że komputer mi się wieszał w proteście!